Nowe technologie w finansach tworzy się po to, by dostęp do produktów finansowych był łatwiejszy i bezpieczniejszy. Firmom oferującym takie usługi (Fintechy) zależy oczywiście na pozyskaniu klienta, a co za tym idzie – na zysku. Co otrzyma w zamian przeciętny Kowalski? Czy nowej technologii należy się obawiać?
Z punktu widzenia rodzica, który świadomie podchodzi do edukacji finansowej swojego dziecka (ale również swojej edukacji w tym obszarze) ważne jest, aby wszystkim tym zmianom uważnie się przyglądać, a nowe propozycje i rozwiązania testować. Na początku może być opór, ale wyobraź sobie, że podobnie było z paypassem. Dziś płatności zbliżeniowe to norma. Tym bardziej warto być na bieżąco, bo za parę lat dla naszych dzieci (i oby nie tylko dla nich) te wszystkie nowe usługi będą w powszechnym użyciu, ułatwiając nam życie jeszcze bardziej.
A czego możemy się spodziewać w niedalekiej przyszłości?
PSD2 – co to takiego?
PSD2 to dyrektywa uchwalona przez Parlament Europejski w 2015r., która reguluje rynek płatności. Państwa członkowskie zmuszone są do dostosowania regulacji krajowych do przepisów dyrektywy.
Polski Rząd w styczniu 2018r. przyjął nowelizację ustawy o usługach płatniczych, która ma dostosować polskie prawo do dyrektywy PSD2. Jakie zmiany się szykują i jak przełoży się to na zarządzanie finansami i korzystanie z usług finansowych przeciętnego Kowalskiego?
Oto zmiany:
- płatności transgraniczne mają być tak samo proste i bezpieczne, jak dokonywanie płatności krajowych,
- wszelkie udogodnienia i zwiększenie szybkości realizacji płatności mają nas zachęcać do obrotu bezgotówkowego,
- powstaną nowe podmioty (TPP – Third Party Provider), które będą świadczyć usługi dostępu do informacji o rachunku. Oznacza to, że powstaną firmy, które dostarczą nam nowych narzędzi do monitorowania w jednym miejscu wszystkich naszych rachunków z różnych banków. Ułatwi to zapewne zarządzanie naszymi finansami,
- zwiększy się bezpieczeństwo podczas płatności elektronicznych, poprzez tzw. silne uwierzytelnienie (np. za pomocą SMS oraz rozwiązań biometrycznych),
- w przypadku nieautoryzowanej przez nas transakcji płatniczej obciążającej nasz rachunek, nasza odpowiedzialność będzie ograniczona do kwoty maksymalnie 50 euro (obecnie 150 euro), co zwiększy naszą ochronę,
- w związku z tym, że nowe przepisy zwiększa konkurencję wśród firm technologicznych, które będą proponować bankom współpracę, możemy spodziewać się obniżenia kosztów usług,
- nie będziemy płacili dodatkowych prowizji za płatności kartami debetowymi lub kredytowymi,
Jak Ty podejdziesz do wszelkich zmian?
Jedno jest pewne. Rewolucja technologiczna już trwa. Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba ludzi korzystających z aplikacji mobilnych, płatności telefonem lub blikiem. Zmieniają się placówki bankowe. „Panie z okienek” zastępowane są często dotykowymi ekranami, a oddziały zmieniają się w samoobsługowe placówki, zlokalizowane np. w centrach handlowych.
Tak wygląda jeden z oddziałów Banku BGŻ BNP Paribas S.A. (źródło).
Z jednej strony o wiele łatwiej będzie można się zadłużyć, bo dostęp do kredytów będzie łatwiejszy, z drugiej natomiast otrzymujemy wiele narzędzi wspierających kontrolę i planowanie naszych finansów.
Proste czynności bankowe będą wykonywać roboty. Aby doradca finansowy przetrwał na rynku, będzie się od niego wymagać sporej wiedzy i umiejętności.
Zmiany, zmiany, zmiany.
Na pewno nie można przejść obok nich obojętnie, bo trwanie przy oszczędzaniu tylko i wyłącznie w skarpecie będzie raczej przejawem naszej niskiej świadomości finansowej i pewnego rodzaju finansowym analfabetyzmem. W kontekście edukacji finansowej naszych dzieci, wobec tak szybko postępujących zmiany technologicznych warto być na bieżąco.
To teraz z ciekawości…
Z jakiej usługi związanej z Twoimi finansami skorzystałeś ostatnio po raz pierwszy? Blik? A może płatność telefonem? A może jest coś, co Cię w tych wszystkich zmianach przeraża? Może obawiasz się czegoś? Porozmawiajmy:). Zachęcam do dyskusji poniżej w komentarzach.