Zanim zaczniemy rozmawiać ze swoim nastolatkiem o miesięcznych rachunkach, warto się nim przyjrzeć nieco bliżej samemu i ocenić ich racjonalność. Mam tu na myśli głównie rachunki za Internet, telefon oraz telewizję. To właśnie one będą przedmiotem niniejszego wpisu. O rachunkach za mieszkanie (czynsz, opłaty za prąd, wodę) możesz poczytać tu. Pozostałe wpisy o wydatkach, np. związanych z ubezpieczeniem lub wydatkami nieregularnymi pojawią się już niebawem.
Co o rachunkach musisz wiedzieć jako dorosły?
Czy wiesz ile płacisz rocznie za Internet, telewizję i telefony? Ja np. wydałem na telewizję i Internet w 2016r. łącznie 2023,30 zł, a roczny rachunek telefoniczny wyniósł mnie 602,68 zł. To zdecydowanie za dużo. Uznałem więc, że trzeba coś z tym zrobić. Pod koniec roku zmieniłem usługodawcę, przechodząc z UPC do Orange i korzystając z atrakcyjnych dla mnie promocji. Już teraz wiem, że na koniec 2017r. poprawię wynik i roczny rachunek za telewizję wraz z Internetem wyniesie mnie ok. 1350 zł, za telefon – 450 zł (razem 1800 zł, wobec 2626 zł w 2016r.). Daje mi to oszczędność ok. 826 zł rocznie! Sporo, a wynik mógłby być jeszcze lepszy, gdybym całkowicie zrezygnował z posiadania w domu telewizorów (mam 2). Na taki krok zdecydowałbym się już dawno, gdyby nie słabnący mam nadzieję upór żony. Negocjacje trwają :-).
Co warto wziąć pod uwagę analizując rachunki za TV, Internet i telefon?
Przede wszystkim na początek dobrze jest zweryfikować swoje potrzeby korzystania z telewizji, Internetu i telefonu. Jak to zrobić?
- zaobserwuj ile czasu dziennie/tygodniowo poświęcasz oglądając telewizję i które konkretnie programy. Sprawdź czy można je oglądać np. przez Internet. Oceń czy warto płacić X zł za czas spędzony przed telewizorem. Zerknij na ofertę np. Netflix’u, za pośrednictwem którego możesz oglądać wybrane filmy lub programy na żądanie. Aktualne pakiety kosztują (34, 43 lub 52 zł – sierpień 2017),
- zweryfikuj swój rachunek telefoniczny, sprawdź ile minut miesięcznie rozmawiasz i z jakimi numerami, ile wysyłasz sms-ów oraz ile wykorzystujesz transferu Internetu w telefonie. Po zebraniu tych danych, zadzwoń do różnych operatorów lub udaj się do punktów obsługi i dopasuj pakiet do swoich rzeczywistych potrzeb.
Co jeszcze warto zrobić, by obniżyć rachunek za usługi telekomunikacyjne?
- nie decyduj się na abonament wraz z nowym telefonem „za złotówkę” – w cenie miesięcznego abonamentu dolicza się wówczas ratę za telefon. To nic innego jak kredyt. O wiele taniej będzie kupić telefon na wolnym rynku,
- umowy podpisuj na krótki okres – dzięki temu będziesz miał możliwość i szansę zawarcia kolejnej umowy lub przejścia do innego operatora na lepszych warunkach,
- zweryfikuj czy bardziej opłacalne byłoby, gdyby cała Twoja rodzina korzystała z usług tylko jednego operatora,
- rozmawiaj przez Internet np. za pośrednictwem Skype’a,
- rozważ rezygnację z telewizji – patrząc na ofertę programową wielu stacji oraz poziom i styl przekazywanych treści, dzisiejsza telewizja w mojej ocenie delikatnie mówiąc nie daje odpowiednich wartości, także w kontekście wychowania dzieci (mam tu na myśli np. wszelkie informacje, wiadomości, seriale, programy rozrywkowe).
Zadanie dla Ciebie
Żeby zmobilizować się i poprawić kondycję swoich rodzinnych finansów ustal sobie cel, aby w kolejnym roku / półroczu zapłacić mniejsze rachunki za usługi telekomunikacyjne, nie tracąc komfortu z ich korzystania. Spisz konkretne kroki, które wykonasz i wyznacz sobie od razu nagrodę za realizację tego celu. To bardzo istotne przy jego ustalaniu.
Optymalizując wydatki na powyższe usługi będziesz też o wiele lepiej przygotowany do rozmów na ten temat z Twoim nastolatkiem. Nie ma to jak być dobrym przykładem dla swojego dziecka. Jeśli jednak na tą chwilę, opłaty te wymagają u Ciebie weryfikacji, to w cały ten proces zaangażuj swoją pociechę. Nic straconego, to będą wartościowe lekcje dla Was wszystkich.
Co o rachunkach powinien wiedzieć Twój nastolatek? Jak wykorzystać telefon, Internet i telewizję do nauki finansów, przedsiębiorczości i wychowania Twojego dziecka?
W tej części chciałbym Cię zainspirować i zaproponować działania, które możesz wdrożyć przy okazji uświadamiania swojego dziecka o opłatach telekomunikacyjnych jakie ponosi Wasza rodzina.
Okazuje się, że telefon, Internet i telewizja mogą być wartościowymi „narzędziami w Twoich rękach”, które mogą:
- uczyć finansów osobistych – poprzez uświadomienie dziecka o kosztach ich korzystania, o sposobach obniżania wysokości rachunków itp.,
- uczyć działań i postaw przedsiębiorczych – poprzez proponowanie konkretnych zabaw, inicjatyw dla nastolatka, dzięki którym, przy wykorzystaniu właśnie telewizji (a raczej kamery), Internetu lub telefonu, wykształci cechy przedsiębiorcze. Zauważ, że media te służą głównie biernemu odbieraniu treści. A gdyby tak odwrócić rolę i zaangażować dziecko w proces twórczy? O tym za chwilę i nieco bardziej konkretnie, z przykładami.
- wspierać wychowanie – poprzez ustalenie zasad ich racjonalnego i mądrego korzystania oraz wyjaśnienie wszelkich zagrożeń.
Przejdźmy zatem do konkretów.
Finanse
Do jakich wspólnych działań możesz zaangażować swojego nastolatka, by wykorzystując media w Waszym domu wyjaśnić kwestie finansowe (np. wysokość rachunków) ?
- na początku nie pozwól, by telewizor stał w pokoju Twojego dziecka. Przekaż, że dopóki mieszka z Tobą, chciałbyś wiedzieć co konkretnie ogląda i ile czasu spędza przed telewizorem. Ustalcie zasadę, że włączacie telewizor tylko wtedy, gdy coś oglądacie. Te 2 założenia pozwolą Wam kontrolować m.in. zużycie prądu, co też na pewno przełoży się na wysokość rachunku ze energię elektryczną,
- następnie poinformuj nastolatka o wysokości waszych bieżących rachunków za telewizję, Internet i telefony. Przekaż lub policzcie wspólnie jaką część w waszym budżecie stanowią te opłaty,
- wyjmij lub wydrukuj wszystkie rachunki i je omówcie, najlepiej przy okazji ich płacenia. Pozwól, aby przelewy pod Twoim okiem realizował Twój nastolatek,
- omówcie racjonalność posiadania danego pakietu i wyciągnijcie odpowiednie wnioski, np. mamy w naszym pakiecie 50 programów telewizyjnych, z czego najczęściej oglądamy 6, w związku z tym zdecydujmy, że rezygnujemy z rozszerzonego pakietu, obniżając rachunek do np. 50 zł,
- ustalcie, że jeśli Wasz nastolatek przekroczy przyznany mu w telefonie limit na rozmowy lub transfer Internetu, nadwyżkę w rachunku będzie pokrywał ze swojego kieszonkowego.
Przedsiębiorczość
Pomyślałem, że dla Twojego nastolatka (choć dla Ciebie również) interesujące może być wyjście poza schemat typowego, biernego konsumenta telewizji, telefonu lub Internetu. Poniższe działania będą wymagać kreatywności, pomysłowości, pracy i nauki – czyli wszystkich tych cech, które przypisuje się osobom przedsiębiorczym. Kto wie, być może te działania będą dla Was także świetną rozrywką i zabawą, na pewno pogłębią Wasze relacje a w Twoim dziecku być może obudzą prawdziwą pasję.
Telewizja
- zamiast oglądać marnej jakości programy, zachęć nastolatka do tego, by wziął kamerę lub telefon do ręki i nagrał krótki film, np. o Waszej rodzinie. Pomóż mu taki film zmontować, korzystając z jakiegoś prostego programu do obróbki. Przy okazji będziecie mieć świetną, rodzinną pamiątkę. Akcję powtarzajcie przy różnych okazjach lub co jakiś czas,
- czasy młodzieńcze to pierwsze imprezy Twojego dziecka. Zapytaj swojego kawalera lub pannę 🙂 , czy również takich imprez z rówieśnikami nie chciałby uwiecznić i przygotować film, przyjmując określony scenariusz, by był jeszcze ciekawszy (inna opcja to przygotowanie filmu z wycieczki szkolnej),
- zaproponuj nastolatkowi wzięcie udziału w castingu do filmu lub reklamy – będzie to wymagało dużej odwagi i śmiałości, ale z pewnością dostarczy niezapomnianej przygody. Próby takie poprawią umiejętności wystąpień publicznych. Prawdziwy przedsiębiorca ma to świetnie opanowane.
Telefon
- kiedy Twój nastolatek będzie nalegał, abyś kupił mu wymarzony telefon, zaproponuj najpierw mu zadanie, aby wybrał dla Waszej rodziny najbardziej korzystną ofertę abonamentową. Niech zbierze informacje od wszystkich operatorów komórkowych o promocjach, cenach, pakietach itp.. Niech uda się do punktów obsługi a później zda Wam relację i zaprezentuje swoją analizę. Jeśli w Waszej ocenie zasłuży na nagrodę, kupcie mu ją,
- zamiast ściągać przeróżnego rodzaju aplikację, zaproponuj dziecku stworzenie własnej. Wiem, że to ambitne, ale niech za przykład i inspirację posłuży historia 17-letniego Mateusza Macha, który stworzył aplikację, pomagającą głuchym. Aplikacji tej wróży się duży rozgłos i sukces, także finansowy.
Internet
- zachęć nastolatka do prowadzenia bloga o swoich zainteresowaniach – to naprawdę fascynujące i wartościowe zajęcie (mówię to z własnego doświadczenia 🙂 ). Wymaga systematyczności, bycia na bieżąco z tematyką bloga, umiejętności posługiwania się social media, umiejętnościami technicznymi prowadzenia strony w Internecie (np. WordPress),
- zapytaj, czy nie chciałby zostać słynnym youtube’rem :). Przykład: Rezigiusz to młody chłopak, który nagrywa filmiki od kilku lat i zgromadził na swoim kanale 2,7 mln subskrybentów. Prowadzenie kanału to też nie lada wyzwanie,
- jeśli Twoje dziecko interesuje się grami, to zamiast grać po nocach tylko dla siebie, zaproponuj mu udział w różnego rodzaju turniejach gier komputerowych. Sport elektroniczny (e-sport) rozwija się bardzo intensywnie. Największa dotychczas historyczna pieniężna pula nagród w turnieju wynosiła ponad 20 mln dolarów. Firma Newzoo oszacowała w 2016 roku, że w 2019 roku sportem elektronicznym będzie interesować się około 345 milionów osób (źródło),
- zaproponuj nastolatkowi kurs programowania. Programowanie to ważna umiejętność, która da wiele możliwości Twojemu dziecku w przyszłości. Pisałem o tym tutaj.
***
A może Tobie przychodzi do głowy coś jeszcze? Jeśli tak, podziel się tym w komentarzu poniżej.
Wychowanie
Tak jak wspominałem wcześniej telefon, telewizja i Internet mogą być dla Was wspaniałym pretekstem do uczenia nie tylko finansów i przedsiębiorczości, ale również narzędziami do kształtowania pożądanych i oczekiwanych postaw. Temat ten jest tak szeroki, że można byłoby prowadzić o tym oddzielnego bloga. Ograniczę się więc do wskazania Ci pewnych obszarów, na które, jako rodzic powinieneś zwrócić uwagę:
- warto wspomnieć dziecku o telewizyjnych reklamach i wyjaśniać jak na nie reagować – o wpływie reklam na nastolatków pisałem tu,
- warto nauczyć krytycznego spojrzenia na treści prezentowane w różnych programach,
- warto mówić o zagrożeniach związanych z telewizją, np. pokazywana przemoc fizyczna, ale również coraz częściej słowna,
- warto ustalić pewne ograniczenia czasowe w korzystaniu z telefonu, Internetu lub telewizji przez dziecko,
- warto wspomnieć o zagrożeniach i bezpieczeństwie w sieci,
- warto uczulić dziecko na zjawisko hejtu w Internecie,
- warto wiedzieć, rozmawiać i rozumieć aplikacje z których korzysta Twoje dziecko w telefonie. Jestem przekonany, że sporo rodziców nie wie jakie aplikacje zainstalowało ich dziecko i z jakich portali społecznościowych korzysta.
***
Jak widzisz rozmowy o rachunkach za media, mogą być świetnym pretekstem do wielu głębszych rozmów wychowawczych z Twoim dzieckiem. Wiem, że to wymaga czasu i poświęcenia, ale robiąc to dajesz świadectwo dużej odpowiedzialności jako rodzic. Życzę dużo wytrwałości i owocnych rozmów z Twoim dzieckiem 🙂 .
Pozdrawiam serdecznie.
Ula Mamonik.pl
18 sie 2017Świetny wpis. Szeroko omawiasz kwestię wydatków na media i bardzo dobrze. Szczególnie pod kątem dzieci. Moja córa – zaraz po przyjęciu też kupiła sobie zestaw startowy na telefon w play. Od maja na dzień dzisiejszy na doładowania wydała 30 zł – myślę że niezły wynik 🙂 Aczkolwiek okres intensywnego korzystania z telefonów i smsów myśle że ciągle przed nami. Mi zaś udało sie w tamtym roku zmniejszyć rachunek miesięczny za telefon z ponad 60 zl – na 25 😀 Przeszłam z abonamentu na kartę – i co ciekawsze – na karcie mam lesze i tańsze promocje. A już na koniec pozwolę sobie umieścić link do wpisu na blogu – nawiązującego do Twojego podsumowania 🙂 Ja po prostu zastanowiłam się co lepiej wybrać dla dziecka – ofertę na abonament czy kartę http://mamonik.pl/telefon-dla-dziecka-karta-czy-abonament/
Łukasz
19 sie 2017U mnie temat telefonu dla dziecka jeszcze przede mną, natomiast na tą chwilę wybrałbym na kartę. Czytając zresztą Twój wpis, Ty też wyliczyłaś więcej zalet telefonu na kartę niż abonament. Zawsze kiedy kończyła mi się umowa mojego telefonu na abonament brałem pod uwagę tylko abonament, teraz coraz bardziej przekonuję się do tel. na kartę. Na pewno rozważę tą opcję:).